Arkadiusz Sikora
Ornis Polonica 2010, 51: 182–194
https://doi.org/10.12657/ornis.2010.3.1
Abstrakt: W latach 1998–2010 na Pomorzu Gdańskim i w zachodniej części Warmii i Mazur badano zimowanie wodnika Rallus aquaticus, kszyka Gallinago gallinago i słonki Scolopax rusticola wykrywając odpowiednio: 52, 173 i 88 osobników. Na tym terenie wymienione gatunki zimowały regularnie, jednak ich liczebność na Pomorzu Gdańskim była kilka razy wyższa niż na Warmii i Mazurach. Najczęściej stwierdzano po 1–2 ptaki, tylko kszyka spotykano w grupach po 4–7 os. Wodniki i kszyki najliczniej zimowały w rowach śródpolnych. W początkowym okresie badań słonki spotykano w podobnych siedliskach, ale w ostatnim sezonie zdecydowaną większość osobników stwierdzono podczas poszukiwań na terenach źródliskowych w lesie. Wizualnie wykryto 37% wodników i 90% kszyków, zaś w przypadku słonki wizualnie wykryto 43% ptaków w okresie 1998–2009 oraz 60% zimą 2009/2010. Szeregu stwierdzeń wodnika dokonano na podstawie pozostawionych tropów, a słonki – tropów i śladów próbkowania dziobem w podłożu. Dane przedstawione w niniejszej pracy wskazują, że słonka zimuje w północnej Polsce znacznie liczniej niż sądzono, a niska liczba zimowych obserwacji jest związana ze skrytością gatunku, rozproszeniem osobników oraz niską liczbą kontroli w odpowiednich siedliskach, takich jak śródleśne źródliska. Doświadczenia autora wskazują, że w celu wykrycia zimujących słonek, kontrole śródleśnych źródlisk najlepiej prowadzić w ciągu dnia w styczniu i lutym. Najlepiej przeprowadzać je w warunkach zwiększających szanse wykrycia ptaków, tj. po kilkudniowym okresie mroźnej pogody z grubą i świeżą pokrywą śnieżną, co powoduje zmniejszenie dostępności do odpowiednich miejsc i koncentrowanie się ptaków. Podjęcie specjalnych poszukiwań tych gatunków zmieniłoby wiedzę o ich występowaniu zimą w Polsce.